105 cukierni z Wielkopolski posiada obecnie specjalny certyfikat uprawniający do produkcji tradycyjnych rogali świętomarcińskich. Dokument ten potwierdza m.in., że są one przygotowywane według oryginalnej receptury.
Początek listopada to dla cukierników z Poznania i okolic okres przygotowania się do 11 listopada. Co roku tego dnia mieszkańcy stolicy Wielkopolski obchodzą nie tylko Święto Niepodległości, ale także imieniny patrona ul. Św. Marcina, któremu to wydarzeniu od lat towarzyszy zajadanie się słynnymi rogalami świętomarcińskimi. Nie każdy jednak może je produkować. Rogal, który już od 10 lat ma unijne logo Produkt o Chronionej Nazwie Pochodzenia w Unii Europejskiej może być wytwarzany wyłącznie przez certyfikowane zakłady. O tym kto takie pozwolenie otrzyma decyduje Cech Cukierników i Piekarzy w Poznaniu, a certyfikaty oficjalnie wręczają włodarze miasta. Dodajmy, że ta tradycja ma już 15 lat.
Mimo iż w całej Polsce o rogalach świętomarcińskich z białym makiem robi się głośno głównie w listopadzie, to jednak popyt na te wyroby jest przez cały rok. I to nie tylko w wielkopolskich cukierniach, ale także w sklepach internetowych, które wysyłają ciastka zarówno na terenie kraju, jak i za granicę.
Artykuł z Bake & Sweet, listopad 2018